Jedną z nekropolii, na których Polacy oddają hołd swoim przodkom, jest XIX-wieczny Cmentarz Janowski we Lwowie. W odróżnieniu od słynnego Cmentarza Łyczakowskiego, o który od lat dbają wolontariusze z Polski i różne organizacje, na Cmentarzu Janowskim wiele nagrobków jest w bardzo złym stanie. Dotyczy to m.in. kwatery lotników, o którą dba lwowskie Stowarzyszenie Rodzina Rodzin.
Prezes Halina Wencak wraz z grupą zapaleńców od 17 lat porządkuje groby pilotów, którzy zginęli w okresie międzywojennym w wypadkach lotniczych, szkoląc młodszych kolegów.
"Pole lotników nigdy nie miało statusu wojskowego, dlatego my, cywile, musimy zadbać o to miejsce pochówku" - wyjaśniła nam Halina Wencak.
Prace renowacyjne w kwaterze lotników na Cmentarzu Janowskim od kilku lat prowadzi Towarzystwo Miłośników Dziedzictwa Kultury Polskiej "Zabytek", dzięki wsparciu finansowemu Fundacji "Wolność i Demokracja". W tym roku udało się wybetonować kilka praktycznie nieistniejących grobów.
Na nekropolii jest także Cmentarz Obrońców Lwowa i Kresów Wschodnich z lat 1918-1920, na którym było ponad sześćset grobów, a do naszych czasów zachowało się jedynie kilkadziesiąt.
W centralnym miejscu Cmentarza Janowskiego znajduje się, otoczony czcią, grobowiec świętego arcybiskupa lwowskiego Józefa Bilczewskiego. W 2011 roku relikwie świętego zostały przeniesione do Bazyliki archikatedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie.
Kilka dni temu prace porządkowe na Cmentarzu Janowskim prowadziła grupa dziennikarzy z Polski. W tym kilka osób z Polskiego Radia Rzeszów.