Kościół łaciński na Ukrainie ma swoją przyszłość - twierdzi abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski. Powstają nowe parafie, budowane są kościoły i przybywa wiernych.
Jak powiedział hierarcha na antenie Polskiego Radia Rzeszów wierni doceniają m.in. klarowność łacińskiej liturgii, homilie i ruchy religijne, w których odnajdują siebie i mogą ubogacać swoją wiarę i życie duchowe.
Metropolita podkreślił, że do kościoła łacińskiego przynależą Polacy, którzy pozostali na Ukrainie i dzięki nim wiara tam przetrwała. Oni są fundamentem i zaczynem - jak się wyraził duchowny - dzięki, którym ta wiara się rozwija. Ale jak dodał, w łacińskich świątyniach modlą się też Ukraińcy, Rosjanie, Węgrzy, Rumuni. W ich językach też odprawiane są nabożeństwa.
Dziś mija 10 lat od ingresu do katedry we Lwowie arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego. Metropolita lwowski powiedział, że przyjął tę posługę z wielkim zaufaniem i zawierzeniem Bogu. Zdawał sobie sprawę z tego, że spoczywa na nim wielka odpowiedzialność.