Do 15 lat więzienia grozi czternastu celnikom z Podkarpacia za korupcje i poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Chodzi o ośmiu byłych funkcjonariuszy z Korczowej i sześciu obecnie zatrudnionych w Przemyślu, zatrzymanych przez agentów CBA z Rzeszowa.
Prokuratorzy Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie ustalili, że podejrzani w zamian za łapówki potwierdzali rzekomy wywóz towarów poza obszar Unii Europejskiej. Jednorazowo mieli brać od obywateli Ukrainy za taką nielegalną przysługę od około 330 do 4000 złotych. Kwoty te stanowiły 2 proc. wartości wpisanej na deklaracji Tax Free.
Podejrzani działali w 2013 i 2014 roku, czyniąc sobie z tego procederu stałe źródło dochodu. Skutkiem był zwrot podatku VAT w kwocie 715 tysięcy złotych na rzecz jednej z podkarpackich firm.
Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów, część z nich złożyła w sprawie wyjaśnienia. Śledztwo - zdaniem prokuratury - ma charakter rozwojowy.