Decyzja o utworzeniu 18 dywizji, która będzie zabezpieczać wschodnią flankę Polski i NATO, w której skład wchodzi m.in. 21. Brygada Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa - to zdaniem ministra obrony Mariusza Błaszczaka naprawienie błędu polegającego na rozformowaniu stacjonującej na wschód od Wisły Pierwszej Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Minister Błaszczak powiedział w naszym programie, że jest to próba nadrobienia czasu i błędów popełnionych po agresji Rosji na Gruzję a potem także na Ukrainę.
Minister stwierdził, że niedawne zaatakowanie i zatrzymanie przez Rosjan ukraińskich okrętów wojennych w Cieśninie Kerczeńskiej nie wymaga zmian w polskiej polityce obronnej i polityce NATO na wschodniej flance paktu. Zdaniem Mariusza Błaszczaka to co zdarzyło się w Cieśninie Kerczeńskiej to problem postawy politycznej niektórych państw Sojuszu w tym Niemiec, które wciąż kontynuują projekt Nord Stream 2, płacąc Rosji za gaz olbrzymie pieniądze, które wykorzystuje na zbrojenia.