18 kolejnych pracowników Sądu Apelacyjnego w Krakowie usłyszało zarzuty. Dotyczą one udziału w zorganizowanej grupie przestępczej działającej w krakowskim Sądzie i dopuszczania się prania brudnych pieniędzy. Proceder polegał na zawieraniu nieprawdziwych umów cywilnoprawnych z firmami, które przywłaszczały pieniądze Sądu. Z tytułu zawartych umów podejrzani mieli uzyskać korzyści majątkowe w kwotach od 12 tys. zł do 140 tys. zł. Wobec nich zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju.
Tym samym liczba podejrzanych w śledztwie wzrosła już do 50. Usłyszeli oni zarzuty przywłaszczenia w sumie ponad 30 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia dalszych, blisko 1,5 miliona złotych. Dokonano zabezpieczenia majątkowego o łącznej wartości ok. 9 mln zł.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w gospodarowaniu środkami publicznymi przekazanymi do dyspozycji Sądu Apelacyjnego w Krakowie prowadzi Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Rzeszowie, pod nadzorem tutejszej Prokuratury Regionalnej. Nie wyklucza się kolejnych zatrzymań.