Spowolnienie na rzeszowskim rynku nieruchomości. Spadła liczba transakcji i podaż gotowych mieszkań. Nowych lokali w przystępnych cenach jest coraz mniej.
Jak mówi ekspert w tej branży Zbigniew Prawelski w stolicy Podkarpacia rozpoczęto budowę 3600 lokali, jednak na ich oddanie do użytku trzeba będzie poczekać. Nawet do 2020 roku. W porównaniu do roku 2017 ceny znacznie wzrosły ale jednocześnie brakuje mieszkań gotowych.
Mniejsza podaż od początku roku 2018 i duży popyt spowodowały znaczne wzrosty cen. Z tego względu wzrastały szybko ceny mieszkań na rynku wtórnym.
Teraz szczególnie brakuje mieszkań małych, a ich ceny są wysokie, zarówno na rynku wtórnym jak i pierwotnym. W Rzeszowie za nowe mieszkania na obrzeżach miasta z odległym terminem realizacji trzeba zapłacić - od 4200 zł za metr kwadratowy, w centrum cena szybuje do 6000 – 7000 zł za metr. Lokale używane w centrum są niewiele tańsze, po remontach kosztują od 5000-6000 zł metr.