Wigilia i Boże Narodzenie to czas w którym przed laty praktyki pogańskie splatały się z tradycjami chrześcijańskimi.
Jak mówi historyk i regionalista Damian Drąg w dniu Wigilii starano się nie pracować, a w Boże Narodzenie nie palono w piecu i jedzono potrawy na zimno. Wierzono, że domowników odwiedzają dusze zmarłych: "Unikano na przykład nagłego siadania na stołku by nie przygnieść duszy, która mogła tam siedzieć. Starano się nie zachowywać głośno by jej przestraszyć" - dodał gość Radia Rzeszów.
Różne zwyczaje związane ze świętami praktykowano przez następne dni, aż do Trzech Króli. Współcześnie dzień ten w Polsce obchodzony jest coraz bardziej uroczyście. W wielu miastach organizowane są orszaki Trzech Króli podczas których odgrywane są biblijne sceny i odbywa się wspólne kolędowanie.