W Rudniku nad Sanem powstaje ogólnopolski dom dla głuchoniemych. To inicjatywa księdza infułata Czesława Wali. Przez wiele lat był on diecezjalnym duszpasterzem głuchoniemych, zorganizował dla nich ośrodki w Starachowicach, Skarżysku, Końskich, Opocznie, Ostrowcu Świętokrzyskim, Opatowie i Sandomierzu.
Aby komunikować się ze swoimi podopiecznymi nauczył się języka migowego. Po ponad 50-letniej posłudze w świętokrzyskim Kałkowie wrócił na emeryturę do rodzinnego Rudnika nad Sanem. Na dom dla głuchoniemych przeznaczył swoją "ojcowiznę", czyli ponad hektarową działkę. Na razie wykonano na niej prace ziemne, są też fundamenty. Dalszy ciąg prac na wiosnę. Realizacja pomysłu może się udać pod warunkiem wsparcia finansowego. Dlatego została założona Fundacja imienia Czesława Wali.
Największym dziełem księdza Czesława Wali jest Sanktuarium ku czci Matki Bożej Bolesnej w Kałkowie-Godowie w Górach Świętokrzyskich oraz unikalna budowla nazwana Golgotą Martyrologii Narodu Polskiego. W Kałkowie był także inicjatorem powstania m.in. warsztatów terapii zajęciowej, Domu Ludzi Starszych i Hospicjum. W Rudniku nad Sanem stworzył Dom Dziecka.
Ksiądz Czesław Wala jest laureatem ogólnopolskiej nagrody Stowarzyszenia Civitas Christiana im. ks. Bolesława Domańskiego, Kawalerem Orderu Uśmiechu, został też w tym roku wyróżniony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.