Plenerowe imprezy sylwestrowe w regionie przebiegały spokojnie, a policja nie odnotowała poważniejszych incydentów.
Jak mówi nadkomisarz Marta Tabasz Rygiel z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie optymizm może budzić odpowiedzialność kierowców, którzy wczoraj tłumnie odwiedzali komisariaty by przed wyjazdem w trasę sprawdzić poziom alkoholu we krwi.
Niestety przedłużony weekend był niespokojny na podkarpackich drogach. Od minionego piątku doszło do 20 wypadków w których 4 osoby zginęły, a 22 zostały ranne.
Funkcjonariusze zatrzymali 36 zmotoryzowanych, którzy wsiedli za kierownicę będą "po kielichu".