PiS przekonuje, że znikną kolejki, a pacjenci będą mieli lepszą opieką - opozycja ma co do tego poważne wątpliwości. Tak podkarpaccy politycy mówią o zmianach w służbie zdrowia. Dyskutowano o tym w naszym programie Pro Publico Bono.
Plan rządu zakłada m.in. likwidację NFZ i przekazanie kompetencji służbom wojewody oraz kategoryzację szpitali - wskazanie, które placówki będą się zajmować leczeniem w specjalistycznych dziedzinach.
PiS przekonuje, że reforma ułatwi dostęp do lekarzy. Ma to nastąpić także dzięki prowadzonej reorganizacji. Tu przykładem ma być m.in łączenie szpitali w Rzeszowie i Przemyślu.
Tymczasem PO twierdzi że łączenie jest tylko wybiegiem rządzących wynikającym z wielkiego zadłużenia placówek. Te podległe samorządowi województwa winne są wierzycielom ok 300 mln zł - podobny jest łączny poziom zadłużenia szpitali powiatowych w regionie.
Z kolei PSL wylicza, że po reformie prawo do świadczenia usług może stracić prawie 400 prywatnych szpitali. To oddali pacjenta od lekarzy.