Przemyślanka Małgorzata Dawidiuk - konserwator dzieł sztuki i artystka wykonująca ikony znalazła sposób na przełamywanie uprzedzeń między Polakami i Ukraińcami.
Rokrocznie w styczniu zaprasza do swojego domu polskie i ukraińskie elity Przemyśla oraz sąsiadów. Organizuje dla nich przyjęcie połączone ze śpiewaniem polskich i ukraińskich kolęd. I tak było minionej nocy, bowiem przyjęcie rozpoczęło się wieczorem i trwało do rana. Uczestniczyło w nim ponad 100 osób.
Kolędy śpiewali wszyscy goście a rytm i klimat narzucał poeta Mateusz Pieniążek, było kilka polskich i ukraińskich grup kolędniczych oraz zespół TROYE ZILLIA ze Lwowa.