Prokuratura Okręgowa w Krośnie otrzymała wstępne wyniki sekcji zwłok mieszkańca Zagórza, który zmarł w ubiegłym tygodniu w Krośnie. Nie ujawnia ich jednak w związku ze zleceniem specjalistycznych dodatkowych badań związanych ze zgonem 63-latka.
Sprawę do prokuratury zgłosiła rodzina zmarłego, która nie zgadza się z postępowaniem lekarzy, do których w Sanoku i Lesku trafił ich chory ojciec. Mężczyzna, zdaniem najbliższych mógłby żyć, gdyby zastosowano odpowiednie leczenie, a nie odsyłano chorego pacjenta do domu.
Jak informuje prokurator Beata Piotrowicz, krośnieńska prokuratura powoła biegłych którzy ocenią prawidłowość postępowania z pacjentem. Przesłucha też świadków i przebada dokumentację medyczną ze szpitali w Sanoku, Lesku i Krośnie, gdzie ostatecznie trafił chory mężczyzna. Niestety, na ratunek było za późno.
Śledztwo prowadzone przez prokurę dotyczy narażenia życia i zdrowia pacjenta oraz nieumyślnego spowodowania śmierci.