32-letni mężczyzna zginął w pożarze w podrzeszowskich Bratkowicach.
Jak informuje dyżurny podkarpackich strażaków wezwanie miało miejsce tuż przed godz. 1:00 w nocy. Ogień pojawił się w drewnianym garażu na prywatnej posesji. Podczas akcji gaśniczej obok auta znaleziono ciało.
W akcji wzięło udział ponad 30 strażaków Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej z Rzeszowa, Bratkowic, Świlczy, Mrowli i Trzciany. Garaż spłonął całkowicie.
Przyczyny na razie nie są znane. Okoliczności są badane pod nadzorem prokuratora.