Czternastoletnia Gabrysia Kmon z Korczyny koło Krosna trzyma kciuki za Oskara dla filmu "Zimna Wojna". Dziewczynka, w trzeciej minucie filmu śpiewa piosenkę "Dwa serduszka, cztery oczy".
Ten motyw muzyczny przewija się w różnych aranżacjach przez cały film. Gabrysia zaśpiewała swoją wersję na ludowo jako dziewczynka z wiejskiej chaty. Jej talent zauważyła ekipa filmowców na festiwalu muzyki ludowej w Kazimierzu Dolnym, gdzie śpiewała kołysankę.
Do występu przygotowywała ją Agata Pucykowicz, kierowniczka zespołu folklorystycznego Korczyna. W interpretacji postawiła na prostotę i zwyczajność. Gabrysia planuje muzyczną przyszłość. Chce śpiewać piosenki ludowe i popowe.