Przemyślanie oddali hołd pomordowanym żołnierzom niezłomnym oraz cześć żyjącym kombatantom .

Z inicjatywy podkarpackiego koła Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych w kościele OO Franciszkanów odprawiono mszę św. w intencji Żołnierzy Wyklętych a po jej zakończeniu składano kwiaty przed pomnikiem AK . W muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej odbyło się spotkanie z kombatantami oraz z dziećmi nie żyjących bohaterów. Obecni byli między innymi Henryk Atemborski i Marian Kasprowicz walczący w podziemiu a także Wojciech Koba syn majora Władysława Koby .Henryk Atemborski jako 11 letni chłopiec bronił Warszawy a potem w partyzantce walczył z wrogami Polski. Po wojnie , gdy miał zdawać maturę został aresztowany. Był przesłuchiwany i torturowany. Przeżył. Takiego szczęścia nie miał major Władysław Koba. Został rozstrzelany 70 lat temu. Dziś jego syn ze wzruszeniem opowiadał o emocjach wczorajszego wieczoru przed telewizorem. W głównym wydaniu wiadomości cytowano nieznaną mu wcześniej treść listu jego śp. siostry , która w wieku 7 lat prosiła w nim Bieruta o ułaskawienie ojca. Spotkanie z weteranami odbyło się przy szczelnie wypełnionej sali. Jego uczestnicy obejrzeli też film pt. " Narodowe Zjednoczenie Wojskowe".