22 lata temu w Londynie zmarł pochodzący z Rzeszowa wybitny amerykański reżyser filmowy Fred Zinnemann, autor takich kinowych przebojów jak "W samo południe", "Stąd do wieczności" czy "Dzień Szakala".
Historia o rzeszowskich korzeni twórcy artysty owiana jest tajemnicą. Całe życie utrzymywał, że urodził się i wychowywał w Wiedniu. W rzeczywistości przyszedł na świat w jednej z rzeszowskich kamienic. W swoim rodzinnym archiwum przechowywał listy, które jego rodzice po polsku pisali z Wiednia, ze Lwowa czy Rzeszowa. Miał też akt urodzenia wydany w 1972 roku przez Urząd Stanu Cywilnego w Rzeszowie, a więc w czasie PRL-u. Kto mu ten dokument dostarczył do Londynu - nie wiadomo.
Latem ubiegłego roku w Rzeszowie na jednej z kamienic w centrum miasta odsłonięto mural upamiętniający Freda Zinnemanna. Ze ściany budynku przy ul. Lisa Kuli na przechodniów spogląda Gary Cooper w roli szeryfa Willa Kane'a z filmu "W samo południe".