Co czuł 11-latek podczas II wojny światowej, kiedy na jego strychu ukrywani byli Żydzi? Jak ciężko dziecku zachować tak ważną tajemnicę? O tym opowiada reportaż "Bejt znaczy dom".
Nagranie to historia rodziny Szylarów z Markowej, gdzie Żydów ukrywała także rozstrzelana przez hitlerowców rodzina Ulmów. Eugeniusz Szylar - bohater reportażu - opowiada co wtedy czuł, jakie emocje towarzyszą dziecku i jak ciężko było żyć w strachu.
Premiera materiału odbędzie się jutro (sobota, 23 marca) o godz. 15:00 w Muzeum Ratujących Żydów w Markowej w związku z odbywającymi się tam obchodami Narodowego dnia pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką, który przypada 24 marca.
Reportaż powstał dzięki pracy naszych dziennikarzy Agnieszki Lipskiej i Adama Głaczyńskiego, w realizacji projektu brali także udział Maciej Rosół i Paweł Steczkowski. Animację do reportażu przygotował Mikołaj Birek.