Na Podkarpaciu wzrasta liczba pożarów traw i nieużytków. Od lutego ognień zniszczył i zdewastował ponad 1100 hektarów pól i łąk. Rok temu skala zniszczeń była o połowę mniejsza. Jak mówi rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie, od lutego podkarpaccy strażacy wyjechali już do 1992 pożarów. - Rok temu tyle pożarów traw i łąk było w skali całego roku – dodaje Marcin Betleja.
Wypalanie traw jest karalne. Reguluje to m.in. ustawa o ochronie lasów i kodeks karny. Marta Tabasz-Rygiel rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie powiedziała, że niektóre sprawy trafiają do sądu. - Za spowodowanie pożaru w odległości poniżej stu metrów od zabudowań czy lasów grozi areszt lub grzywna do 5 tys. zł.
Za wypalanie traw grożą też kary finansowe nakładane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dopłaty bezpośrednie dla rolników mogą zostać - w zależności o wysokości kary - pomniejszone lub całkowicie odebrane.