Jeśli dojdzie do strajku nauczycieli większość rzeszowskich szkół nie będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwa młodzieży.
Takie obawy usłyszał po południu prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc z ust dyrektorów miejskich placówek oświatowych.
Jak poinformował nas obecny na spotkaniu dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Rzeszowa Zbigniew Bury, dotyczy to placówek, gdzie strajkować będzie 100 procent nauczycieli.
Największe problemy będą mieć dyrektorzy podstawówek i gimnazjów, gdyż w przyszłym tygodniu zaplanowany jest egzamin końcowy ośmioklasistów i gimnazjalistów.
Dyrektorzy szkół średnich uważają, że ten problem ich nie dotyczy, bo matury są dopiero za miesiąc, a starsza młodzież nie będzie chciała skorzystać z oferowanej przez nich opieki.
Strajk w Rzeszowie ma objąć 69 szkół, wśród nich są 64 miejskie - to ponad 72 proc. szkół i placówek oświatowych miasta.
Kolejne spotkanie prezydenta Rzeszowa z dyrektorami szkół i przedszkoli ma się odbyć w piątek.