“Dość dyskryminowania pracowników”. Pod takim hasłem przedstawiciele różnych grup zawodowych z Podkarpacia protestowali przed Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie domagając się podwyżek w budżetówce. Nasze płacowe postulaty nigdy nie zostały wysłuchane - mówiła jedna z pracowników instytucji kultury.
Roman Jakim, Przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" w Rzeszowie, powiedział, że rząd korzystając z dobrej koniunktury gospodarczej powinien wszystkich traktować sprawiedliwie. Jedni nie mogą być gorsi od innych - dodał.
Na liście żądań jest też m.in. niewliczanie do minimalnego wynagrodzenia dodatku za wysługę lat czy wprowadzenia kryterium stażowego, które da uprawnienia do przejścia na emeryturę bez względu na wiek.
Z protestującymi spotkała się Ewa Leniart, Wojewoda Podkarpacki, która zapewniła, że rząd jest otwarty na dialog.
Podobne protesty Urzędami Wojewódzkimi odbyły się w całym kraju.