Wszystkie szkoły i przedszkola Rzeszowa obejmie strajk nauczycieli, jeśli dojdzie do niego w zapowiadanym terminie, czyli 8 kwietnia.
Taką informację, na podstawie danych przekazanych przez dyrektorów placówek publicznych, podał wiceprezydent Rzeszowa Stanisław Sienko. Po południu spotkał się w Ratuszu z kierownictwem przedszkoli i szkół wszystkich typów i zaapelował o zapewnienie opieki nad uczniami w razie strajku.
Jak powiedział nam wiceprezydent Rzeszowa, do pracy w szkołach nie przystąpi ponad 90 procent pedagogów.
Najtrudniejsza sytuacja będzie w rzeszowskich przedszkolach, bo trudno zapewnić opiekę maluchom w czasie strajku – twierdzi dyrektor przedszkola nr 43 w Rzeszowie Agata Samborska-Bąk. W jej instytucji, nie strajkować będą jedynie dwie lub trzy osoby pracujące w charakterze pomocy nauczyciela, ale nie mogą one samodzielnie zajmować się dziećmi. Z kolei szkoły będą starały się organizować zajęcia dla uczniów, jacy pojawią się w szkole, np. w świetlicy lub w sali gimnastycznej.
Wiceprezydent Rzeszowa Stanisław Sienko zaapelował do rodziców uczniów rzeszowskich szkół o zrozumienie. Wyraził też nadzieję, że negocjacje strony rządowej i związków zawodowych nauczycieli w sprawie podwyżki płac doprowadzą do porozumienia.