Na przemyskim bazarze pojawiły się podróbki farmaceutyków pobudzających seksualnie. Ich sprzedaż jest nielegalna.
Funkcjonariusze służby celno skarbowej monitorują bazary w całym regionie i jednocześnie udaremniają przemyt tych specyfików na granicy. Celem zaostrzonych działań jest troska o bezpieczeństwo osób których kusi niska cena tych produktów.
Z wielu badań laboratoryjnych wynika, że zawierają są to substancje niebezpieczne dla zdrowia i mogą też stanowić zagrożenie dla życia. W kilku zarekwirowanych partiach wykryto obecność trującego ołowiu.
Coraz więcej tego typu specyfików trafia do Polski, w ostatnich dniach na granicy w Medyce kilka razy udaremniano przemyt. W jednym przypadku zajęto 1250 tabletek których wartość handlową oszacowano na 10 tyś zł.