W Rzeszowie otwarto dziś wystawę o generale dywizji Wojska Polskiego Bolesławie Wieniawie-Długoszowskim.
Ekspozycję, składająca się z bogato ilustrowanych 32 plansz znajduje się w głównym holu Urzędu Wojewódzkiego. Przestawia ona życie generała, stawiając sobie za cel m.in. obalenie niesprawiedliwych mitów związanych z tą nietuzinkową postacią.
Podczas wernisażu Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart powiedziała, że to dobry czas by wspomnieć o tej zapomnianej już poniekąd wybitnej postaci.
Waldemar Szumny przypomniał, że generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski był jedną z najbarwniejszych postaci, oprócz pełnienia funkcji adiutanta Józefa Piłsudskiego był też m.in. lekarzem, poetą i dziennikarzem.
Zaś jak wspomniał Dariusz Iwaneczko, dyrektor rzeszowskiego oddziału IPN, generał był absolwentem Zakładu Naukowo-Wychowawczego Jezuitów w Chyrowie. Był też osobą honorową i jak dodał Dariusz Iwaneczko prawdopodobnie honor ten nie pozwolił mu na naturalną śmierć.
Generał Wieniawa-Długoszowski zmarł w 1942 roku. Oficjalne podaje się, że powodem śmierci było samobójstwo, jednak do dziś część historyków spiera się z tą wersją.
Wystawę „Ułańska jesień… generał dywizji, doktor medycyny Bolesław Wieniawa-Długoszowski 22 lipca 1881 r. – 1 lipca 1942 r.”, dzięki uprzejmości Głównej Biblioteki Lekarskiej im. Stanisława Konopki w Warszawie będzie można oglądać do końca kwietnia.