"Vox Patris" (Głos Ojca) - taką nazwę nadano największemu - ważącemu 55 ton - dzwonowi kołysanemu na świecie. Odlany został przez przemyskich ludwisarzy z pracowni Jana Felczyńskiego nie w Przemyślu, a w krakowskiej hucie, bo tam były warunki do wykonania tak wielkiego dzieła.
Finał, czyli odlew poprzedziły wielomiesięczne konsultacje, symulacje i analizy naukowo-techniczne, m.in. ze specjalistami Katedry Odlewnictwa Politechniki Śląskiej.
Dzwon zrobiony został tradycyjnie ze stopu miedzi i cyny, dzięki czemu uzyskał niepowtarzalny blask i piękny głęboki dźwięk. Na jego wykonanie zużyto ponad 60 ton materiału.
Jego wagę porównać można do wagi 10 słoni afrykańskich a wysokość do żyrafy. Na to co jest w środku, czyli na rdzeń zużyto 10 tysięcy cegieł, czyli tyle ile wykorzystuje się do wybudowania trzech domów jednorodzinnych.
Dzwon rozbrzmiewać będzie w Sanktuarium Boga Ojca Przedwiecznego w Trinidade w Brazylii.