Reprezentacje narodowe z 20 krajów biorą udział w 20. Mistrzostwach Europy w Szybownictwie, jakie odbywają się na lotnisku w Turbi koło Stalowej Woli.
Jak powiedział nam Dariusz Łukawski, dyrektor Aeroklubu Stalowowolskiego, powierzenie organizacji zawodów tej rangi szybownikom z Turbi jest ogromnym wyróżnieniem, ponieważ do tej pory w Polsce gospodarzami Mistrzostw Europy miały okazję być dwa ośrodki szybowcowe: w Lesznie i Ostrowie Wielkopolskim.
Szybownicy rywalizują na lotnisku w Turbi w trzech klasach, a w klasyfikacji będzie się liczyć czas, w jakim pokonają wyznaczone trasy. Szef Aeroklubu Stalowowolskiego podkreślił, że na sukces w szybownictwie składają się umiejętności pilota i odpowiednie warunki pogodowe, a szczególnie pionowe ruchy powietrza w górze, czyli tzw. prądy termiczne, zwane też "kominami".
W składzie polskiej reprezentacji na Mistrzostwach Europy w Turbi jest sześciu zawodników, w tym piętnastokrotny mistrz świata Sebastian Kawa.
Uroczysta inauguracja Mistrzostw odbyła się wczoraj na stalowowolskich Błoniach, w trakcie odbywających się tam Otwartych Dni Funduszy Europejskich, pierwsze przeloty już dzisiaj.