Policja wyjaśnia przyczyny tragedii w Wysokiej Głogowskiej. Wczoraj po południu w stawie utonął 47-letni mężczyzna.
Według zgłoszenia, mężczyzna wszedł do stawu, żeby popływać. Krótko po tym zniknął pod wodą.
Akcję poszukiwawczą prowadzili strażacy z jednostki w Rzeszowie, później dołączyli do nich nurkowie z jednostki PSP w Przemyślu. Przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu, po trzech godzinach poszukiwań wyłowiono ciało 47-letniego mieszkańca Wysokiej Głogowskiej.
Decyzją prokuratora, zabezpieczono je do badań sekcyjnych. Postępowanie wyjaśni okoliczności tego wypadku.
To pierwsza ofiara wypoczynku nad wodą w tym roku.