Ulewne deszcze, które występują na Podkarpaciu spowodowały podtopienia dróg.
Najwięcej nieprzejezdnych odcinków jest w powiecie mieleckim. W Gawłuszowicach zalany jest kilometrowy fragment drogi przy dojeździe do mostu na Wisłoce, nowy most jest jednak przejezdny. Utrudnienia są w Woli Mieleckiej na drodze nr 983, ponadto w Górkach część drogi wojewódzkiej jest zalana i ruch odbywa się wahadłowo jednym pasem.
Nieprzejezdna jest droga wojewódzka 857 Kolbuszowa - Sokołów Małopolski w Raniżowie, gdzie woda podmyła most i pojazdy kierowane są na objazdy. Problemy są wzdłuż obwodnicy Brzozowa, tam podtopione są drogi serwisowe.
Na trasie Strzyżów - Wiśniowa, z drogi wojewódzkiej 988 usuwany jest muł i kamienie naniesione w nocy na jednię.
Utrudnienia również w okolicach Lubaczowa, gdzie zagrożona zalaniem jest droga 866 prowadząca do granicy państwa w Budomierzu.
z powodu zalania części jezdni wprowadzono ruch wahadłowy na drodze krajowej nr 28 w Bieczu na trasie Jasło - Gorlice
Ponadto podtopionych jest kilkanaście odcinków dróg lokalnych w powiatach mieleckim i stalowowolskim.
Wyłączony z eksploatacji został przystanek kolejowy Jasło Fabryczne. Powodem jest obsunięcie nasypu z peronem po ostatnich opadach deszczu. Linia jest przejezdna ,ale pociągi nie zatrzymują się na tym przystanku. Korzystają z niego osoby dojeżdżające np. do pracy w Rzeszowie lub Jaśle. Ponadto na linii Rzeszów-Jasło na odcinku Dobrzechów-Frysztak ograniczono prędkość pociągów.