Tarnobrzeska Rada Miasta nadal pozostaje bez przewodniczącego. Dzisiejsze głosowanie w sprawie wyboru dwóch kandydatów na tę funkcję nie przyniosło rozstrzygnięcia ponieważ zdaniem prowadzącego obrady Jana Dziubińskiego żaden z nich nie uzyskał bezwzględnej większości głosów. Dariusza Bożka zgłoszonego przez Platformę Obywatelską poparło 10 radnych, natomiast kandydata Prawa i Sprawiedliwości 8 radnych. Dwa głosy spośród 20 oddanych były nieważne.
Jan Dziubiński uznał, że do wymaganej większości bezwzględnej w wyborze przewodniczącego potrzebne było poparcie 11 radnych. Wiceprzewodniczący tarnobrzeskiej Rady Miasta Jan Dziubiński powiedział, że dalszy tryb wyodrębnienia przewodniczącego wskaże wojewoda podkarpacki. Gospodarz województwa zdecyduje o ewentualnym zwołaniu sesji nadzwyczajnej lub kolejnym wyborze szefa rady w trybie zwykłym za 30 dni.
Dziubiński zwraca jednak uwagę, że problemem może być powtarzająca się sytuacja patowa kiedy żaden z kandydatów nie uzyska wymaganej większości głosów. Dlatego deklaruje podjęcie rozmów w tej sprawie z przedstawicielami poszczególnych klubów radnych.
Mieliby oni wskazać kandydatów, którzy zagwarantują rozstrzygnięcie wyboru przewodniczącego.
Przed miesiącem z tej funkcji został odwołany Kamil Kalinka z PiS.