Sąd Okręgowy w Rzeszowie zawiesił proces byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztofa S. na czas nieokreślony. Postanowienie w tej sprawie nie jest prawomocne.
Jak poinformował rzecznik rzeszowskiego sądu sędzia Tomasz Mucha, Sąd widzi potrzebę przesłuchania w charakterze świadków osób, wobec których prokuratura prowadzi postępowanie przygotowawcze. A osoby te, jako podejrzane, mogą obecnie odmówić składania wyjaśnień.
Postępowanie przygotowawcze prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Rzeszowie dotyczy podejrzenia korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. To właśnie z tego postępowania został wyłączony wątek Krzysztofa S. Jest on oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjmowanie korzyści majątkowych i pranie brudnych pieniędzy.
Przewód sądowy w procesie Krzysztofa S. został zamknięty w maju i sąd wyznaczył już datę ogłoszenia wyroku. Jednak tego dnia rzeszowski sąd okręgowy wznowił przewód. Uprzedził jednocześnie o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej zarzucanych oskarżonemu czynów. Proces w tej sprawie jest utajniony.