"Spotkajmy się w pół drogi" - pod taki hasłem odbyło się wydarzenie upamiętniające Rafała Potockiego, zmarłego w ubiegłym roku dziennikarza Polskiego Radia Rzeszów.
W fosie przy Zamku Lubomirskich w Rzeszowie zorganizowano między innymi kiermasz rękodzieła artystycznego, spotkanie z poetą Adamem Ziemianinem, Turniej Mölkky oraz koncerty. Na scenie pojawili się Kuba Blokesz, zespoły Żmije, Joryj Kłoc i Sviatyj.
Jak podkreśla Wojciech Fil - wokalista grupy Sviatyj - Rafał Potocki wspierał młode, niszowe zespoły. Pomagał im zaistnieć między innymi na antenie Polskiego Radia Rzeszów.
Rafał wspierał nie tylko muzyków. Arkadiusz Andrejkow, który namalował deskal z portretem Rafała, wspomina, że był on zaangażowany działalność młodych artystów. Podczas wywiadów zadawał niebanalne pytania, starając się zrozumieć swojego rozmówcę. Wydarzenie "Spotkajmy się w pół drogi" połączyło ludzi związanych z Festiwalami Rozsypaniec w Dołżycy i Cisnej w Bieszczadach, Folkowisko w Gorajcu na Roztoczu oraz działaczy społecznych związanych z Puszczą Sandomierską. Rafał Potocki często powracał do tych miejsc.