Proces wyborów unijnych decydentów jest mało transparentny i skomplikowany, a co za tym idzie - mało zrozumiały dla przeciętnego Europejczyka - ocenił na naszej antenie politolog z Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu Tomasz Olejarz.
Wczoraj przywódcy państw unijnych wypracowali w Brukseli porozumienie, które zakłada między innymi, że Jean-Claude'a Junckera na stanowisku szefa Komisji Europejskiej zastąpi dotychczasowa niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen. Dziś Parlament Europejski ma wybrać przewodniczącego izby.
Odnosząc się do roli polskich polityków w Brukseli Tomasz Olejarz podkreślił, że wspólnie - bez względu na podziały ideologiczne powinni zabiegać o interes narodowy. A wyzwań nie zabraknie - jednym z nich będzie Brexit. Po wyjściu Wielkiej Brytanii ze wspólnoty, budżet Unii zostanie uszczuplony. Dlatego rolą polskich europarlamentarzystów jest zabieganie o to aby to uszczuplenie było jak najmniej drastyczne - dodał Tomasz Olejarz.