Jutro (08.05) mają być wznowione poszukiwania 17-latka, który po tym jak napadł na młodą mieszkankę Rzeszowa, uciekając przed policją wskoczył do Wisłoka. Ustalono tożsamość napastnika. To mieszkaniec powiatu łańcuckiego, który od połowy kwietnia tego roku był poszukiwany po ucieczce z ośrodka wychowawczego.
W piątek napadł na młodą kobietę w okolicach Zakładu Doskonalenia Zawodowego przy al. Piłsudskiego w Rzeszowie. Próbował wyrwać jej torebkę. Wezwana przez świadków zdarzenia policja sporządziła rysopis mężczyzny. Na jego podstawie udało w okolicy ZUS-u odnaleźć 17-latka, który zaczął uciekać przed funkcjonariuszami. Przepłynął przez potok Młynówka, po czym wskoczył do Wisłoka. Funkcjonariusze próbowali pomóc mu wydostać się z wody, ale rzeka porwała mężczyznę i po chwili zniknął pod powierzchnią.
Mężczyzny w rejonie Mostu Lwowskiego w piątek i sobotę szukali strażacy i płetwonurkowie. Nie udało się go odnaleźć, dlatego akcja ma być wznowiona w poniedziałek