W "Oknie Życia", prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Sercanek w Rzeszowie, ktoś zostawił dziecko. Siostra Dominika dźwięk dzwonka sygnalizującego, że ktoś otworzył okno, usłyszała o 4 rano. Chwilę później wyjęła z okna chłopca. I jak powiedziała nam - niemowlak wyglądał tak jakby niedawno się urodził, ktoś na pewno pośpiesznie go ubierał. Siostra dała mu na imię Jacek - ponieważ dzisiaj kościół wspomina św. Jacka.
Dziecko zostało przewiezione na badania do szpitala przy ul. Lwowskiej. Sąd zdecyduje, czy niemowlę trafi do Domu Dziecka, czy do rodziny zastępczej.
To drugi chłopiec znaleziony w tym roku w rzeszowskim "Oknie Życia". W połowie marca ktoś zostawił tam dwumiesięczne dziecko.
"Okno życia" przy Domu Samotnej Matki w Rzeszowie przy ulicy Dojazd Staroniwa ma 10 lat. W tym czasie zakonnice przyjęły 4 dzieci.