W większych podkarpackich placówkach medycznych powinny być osoby, które znają dobrze język migowy - uważa europoseł Elżbieta Łukacijewska. Jej zdaniem ich brak powoduje, że głuchoniemi z regionu mają utrudniony kontakt z lekarzami specjalistami. Chodzi głównie o sprawny kontakt lekarz - pacjent i precyzyjne przekazanie ważnych informacji medycznych. Problem ten potwierdzają też przedstawiciele podkarpackiego Stowarzyszenia Głuchych.
Tylko w niektórych placówkach medycznych podległych urzędowi marszałkowskiemu m.in. Przemyślu, Jarosławiu, Rzeszowie i Krośnie wśród personelu medycznego są osoby, które znają język migowy ale na poziomie podstawowym.
W Wydziale Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego funkcjonuje specjalna bramka SMS dla osób głuchoniemych, które potrzebują pomocy. Wystarczy przyjść do Urzędu i zarejestrować swoje dane w systemie. W sytuacji zagrożenia na numer alarmowy 112 można wysłać nawet pustego smsa i system rozpozna kto potrzebuje pomocy i gdzie się znajduje.