Natychmiastowej interwencji władz miasta w sprawie trwającego remontu ulicy 3 Maja domagają się rzeszowscy radni Prawa i Sprawiedliwości. Według nich - to co dzieje się na reprezentacyjnym deptaku Rzeszowa - to nic innego jak fuszerka budowlana.
Chodzi przede wszystkim o to jak są kładzione płyty granitowe, które miały być ozdobą ulicy. Radni PiS podkreślają, że wszystko robione jest zbyt szybko i niezgodnie z projektem. Największe zastrzeżenia mają do wymiarów płyt granitowych, a także wypełnień znajdujących się pomiędzy nimi. Władze miasta - według radnych PiS - powinny interweniować by to jak najszybciej zostało poprawione.
Miejscy inspektorzy codziennie sprawdzają jak wykonywany jest remont ulicy 3 Maja - informuje Maciej Chłodnicki rzecznik Prezydenta Rzeszowa. Nie mają do prac żadnych zastrzeżeń. Zdaniem rzecznika krytyka radnych PiS jest tylko "polityczną zagrywką". Zakończenie przebudowy ulicy 3 Maja planowane jest na koniec maja. Koszt inwestycji szacowany jest na ponad 7 milionów złotych.