Farba, którą malowano bariery ochronne przy drodze wojewódzkiej biegającej po koronie zapory na zbiorniku Besko w Sieniawie w Beskidzie Niskim, zanieczyściła wodę.
Zauważyli to rano pracownicy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.
Bariery były malowane na zlecenia Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Sytuacja została zgłoszona również do krośnieńskiego MPGK, bo w korpusie zapory usytuowane jest ujęcie wody dla Krosna i okolicznych miejscowości – powiedział Krzysztof Gwizdak, rzecznik Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Rzeszowie. Wezwano strażaków, którzy najpierw ograniczyli rozprzestrzenianie się plamy farby za pomocą rękawa sorpcyjnego, następnie przy pomocy dwóch łodzi z powierzchni wody zebrali około 30 litrów zanieczyszczeń. Badania wykazały, że woda nie została zanieczyszczona.
Z ujęcia, które znajduje się 8 metrów pod powierzchnią tafli wody, korzysta 80 tys. osób.
(za PAP)