Rudniccy leśnicy rozpoczęli walkę ze szkodnikami lasów. Do 13 maja potrwa zabieg agrolotniczy, który ma ograniczyć liczebność chrabąszcza majowego i kasztanowca.
Zastępca nadleśniczego w Rudniku nad Sanem Tomasz Maślach wyjaśnia, że taki oprysk jest możliwy co cztery lata. Przez trzy lata larwy zwane pędrakami żyją w glebie, żywią się korzeniami drzew, a najbardziej szkodzą w szkółkach leśnych. Wtedy jednak unijne przepisy uniemożliwiają ich zwalczanie. W czwartym roku rozwoju pojawia się owad doskonały i jest to jedyny moment, gdy leśnicy mogą ingerować.
Zabieg obejmie około 840 hektarów w gminie Bojanów w powiecie stalowowolskim oraz w okolicach Niska i Ulanowa w powiecie niżańskim. Te tereny zostały oznakowane tablicami ostrzegawczymi. To oznacza, że nie wolno tam wchodzić, paść bydła w pobliżu strefy objętej opryskiem oraz zbierać runa leśnego przez okres 14 dni od wykonania zabiegu.
Szczegółowe informacje dotyczące tej akcji są na stronie internetowej www.rudnik.lublin.lasy.gov.pl.