Największe straty w uprawach spowodowała kwietniowa fala przymrozków. Zniszczonych zostało od kilkunastu do kilkudziesięciu procent zawiązków takich pestkowych jak brzoskwinie, morele i czereśnie. Nie będzie także wczesnych truskawek - ocenił Stanisław Bartman, prezes Podkarpackiej Izby Rolniczej.
Według informacji napływających do Izby będą też około 20-procentowe straty w uprawach rzepaku, który w chwili przymrozków był w delikatnej fazie kwiatu królewskiego.
Ministerstwo czeka na szacunki strat, prawdopodobnie wtedy dopiero podejmie decyzje o rekompensatach. Stanisław Bartman zaapelował do wójtów o jak najszybsze powołanie gminnych komisji do szacowania strat.
Nasz gość poinformował, że uprawy sadownicze prawie w całości nie są ubezpieczone z powodu wysokich składek. Nie objęły ich też zmiany legislacyjne, wprowadzające 65-procentowe dopłaty do ubezpieczeń upraw rolniczych.