W podkarpackich lasach rozpoczęło się "malowanie" młodych drzewek. To smarowanie sadzonek w leśnych uprawach ma zniechęcić zwierzynę do ich obgryzania.
Jak informuje Edward Marszałek,rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie , w lasach regionu jest dużo zwierząt , które zimą wyrządzają duże szkody w uprawach leśnych, zwłaszcza jodły, zgryzając pędy młodych drzewek. Największe spustoszenia mogą wywołać sarny i jelenie. Lesnicy malują więc sadzonki i grodzą uprawy wysokimi parkanami ze specjalnej siatki i żerdzi.W ten sposób chroni się najcenniejsze uprawy. W tym roku ogrodzono już 387 hektarów nowych upraw oraz wyremontowano ogrodzenia kilkuset hektarów upraw z lat ubiegłych. Koszt tych działań przekracza 2 mln złotych. Natomiast smarowaniem specjalnymi środkami,obojętnymi dla środowiska objęto około 6,3 tysiąca ha.
Leśnicy stosują też zabezpieczanie mechaniczne oraz dokarmianie zwierzyny zimą. Łączny koszt zabezpieczania upraw sięga w regionie niemal 6 mln złotych.