1,5 miliarda złotych w ostatnich trzech latach wydano w kraju na inwestycje w więziennictwie. Na Podkarpaciu trafiło ponad 90 milionów powiedział w Rzeszowie wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Zakłady karne są przebudowywane, powstają nowe miejsca pracy dla osadzonych. Tak jak np. w Zakładzie Karnym w Rzeszowie, gdzie wybudowano halę produkcyjną i magazyn. Docelowo ma tam pracować 750 osadzonych, którzy nie mogą opuszczać murów więzienia.
Obecnie trwa szukanie firmy z branży drzewnej, która wyposaży budynki i zatrudni więźniów.
Dzięki reformie przeprowadzonej przez Ministerstwo Sprawiedliwości, zwiększa się liczba pracujących osadzonych. Na Podkarpaciu pracuje prawie 60% więźniów, w kraju średnia wynosi 56%. Również w naszym województwie najwięcej osadzonych wykonuje pracę odpłatnie. W całej Polsce to 46%.
Więźniowie pracują w systemie 8 godzinnym, za minimalne wynagrodzenie. 45% z pensji trafiana rzecz funduszu aktywizacyjnego, który ma umożliwić powstawanie kolejnych miejsc pracy dla więźniów, a kolejne 7% do Funduszu Pomocy Postpenitencjarnej.
Ponadto wiceminister zapowiedział iż w Bieszczadach od stycznia przyszłego roku zostanie ponownie otwarty Ośrodek Doskonalenia Kadr Służby Więziennej w Olszanicy w powiecie leskim. W Chmielowie w powiecie tarnobrzeskim ma powstać najnowocześniejszy w Europie zakładu karany dla kobiet.