Sprowokować widzów do refleksji nad postępującą cyfryzacją życia - taką misję postawili przed sobą organizatorzy IX Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Wileńskie spotkania sceny polskiej”.
Od czwartku na scenach Wilna i w miejscowym Centrum Kultury Polskiej występują teatry z rożnych stron świata, głównie amatorskie. W programie Festiwalu są zarówno sztuki klasyki polskiej, jak i autorów współczesnych, a motto brzmi: "Tylko prawdziwe przeżycia". Jak.powiedział nam Edward Kiejzik aktor i reżyser Polskiego Teatru Studio w Wilnie, współorganizator festiwalu, widzowie w teatrze mają szansę przeżyć prawdziwe emocje, w kontakcie z drugim człowiekiem.
W ramach IX Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Wileńskie spotkania sceny polskiej” widzowie mogą obejrzeć przedstawienia przygotowane przez naszych rodaków m.in. z Czech, Ukrainy, Rosji, Polski i Australii. W niedzielę zostanie pokazany spektakl wyreżyserowany przez rzeszowskiego aktora i reżysera Sławomira Gaudyna.- Przedstawienie „A to Polska właśnie”, inspirowane "Weselem" Stanisława Wyspiańskiego, to wspólne przedsięwzięcie aktorów rzeszowskich, tarnowskich, warszawskich i Teatru „Syrena” w Londynie.
Już za kilka miesięcy miasto Troki będzie ''Litewską stolicą kultury 2020''. Jak miasto przygotowuje się do tego wydarzenia mówi Agata Mankeliunienie z zastępcą administracji samorządu trockiego.
Troki to miasto w którym od XiV w. mieszkają Karaimowie. Mniejszość narodowa, którą z Krymu sprowadził wielki książę litewski Witold. O tradycji i kulturze Karaimów opowiada Jurij Szpakowskij