Nielegalną przepompownię gazu zlikwidowali w Mielcu funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej. Przestępczy proceder przerwany został na jednej z tamtejszych stacji paliw. Gaz z małych butli do użytku domowego pompowano tam do dużego zbiornika i sprzedawany jako paliwo do samochodów.
"Gaz LPG rozlewany do małych 11-kilogramowych butli, używany do celów gospodarczych jest tańszy, z uwagi na różnice w stawce podatku akcyzowego. Sprzedając go jak paliwo do samochodów, właściciel stacji zarabiał na różnicy w cenie" - mówi rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie Edyta Chabowska. Trwa szacowanie strat, na które naraził Skarb Państwa działający nieuczciwie przedsiębiorca. Postępowanie w tej sprawie wszczął Podkarpacki Urząd Celno- Skarbowy.