Ostatnie deszcze poprawiają poziom głównych rzek Podkarpacia. W górnych odcinkach Sanu poziom wody wzrósł do stanu ostrzegawczego w Dwerniku, w Zatwarnicy podniósł się do 241 centymetrów, co oznacza poziom wysoki. Taki sam poziom ma Wisłok w Puławach.
Na większości punktów pomiarowych na obu rzekach poziom wody osiąga stany niskie i normalne. Choć wody dziś od rana jest coraz więcej - co godzinę przybywa na ogół od jednego do trzech centymetrów - to w dolnych biegach rzek jest jej ciągle bardzo mało. W Rzeszowie na przykład Wisłok ma ledwie 66 centymetrów. San w Jarosławiu osiągnął 41 centymetrów, a w Nisku - 111.
W czterech punktach pomiarowych w górnym biegu Wisłoki poziom rzeki jest normalny, a w Pustkowie i Mielcu niski.