Mieszkanka Mielca, zasnęła w aucie na środku jednej z ulic w Nisku. Pojazd nie miał włączonych świateł i stwarzał zagrożenie, więc świadkowie powiadomili policjantów. Funkcjonariusze otworzyli drzwi renault laguna i poczuli alkohol. Na miejscu pasażera, leżała do połowy pełna butelka po alkoholu.
Obudzona kobieta tłumaczyła, że nad ranem wyjechała z Mielca do Zarzecza. W pewnym momencie poczuła się zmęczona, zatrzymała się żeby odpocząć i wtedy wypiła alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niej blisko 3,5 promila. 47-letnia kobieta nie chciała oddać kluczyków, wysiąść z auta i planowała dalej kontynuować jazdę.
Mieszkanka Mielca została zatrzymana. Policjanci sprawdzają, czy kobieta faktycznie wypiła alkohol dopiero podczas postoju.