Najpóźniej 15 listopada otwarte zostaną baseny wewnętrzne w Centrum Rehabilitacji i Sportu w Sanoku. Zakończyło się usuwanie awarii związanej z zalaniem pomieszczeń podbasenia i znajdujących się tam urządzeń.
W lipcu po kilkunastogodzinnym ulewnym deszczu dostała się tam woda z miejskiej instalacji sanitarnej. Inwestycja warta niemal 40 mln zł służyła mieszkańcom niecały miesiąc. Straty oszacowano na 800 tys. złotych netto.
Jak powiedział nam burmistrz Sanoka Tomasz Matuszewski koszty remontu pokrywane są przez ubezpieczyciela, który na razie przekazał pierwszą transzę 350 tys. złotych.
Baseny wewnętrzne za kilka dni zaczną służyć sportowcom i osobom korzystającym z rehabilitacji.