Przybywa podpisów pod listem otwartym do burmistrza Sanoka i dyrekcji przedszkola, w którym miesiąc temu doszło do zbiorowego zatrucia salmonellą.
Rodzice przedszkolaków pytają kiedy poznają szczegóły postępowania dotyczącego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, chcą też wiedzieć jakie środki zapobiegawcze przed wtórnym zakażeniem zastosowano w kuchni i wobec personelu kuchennego.
Sanepid zezwolił na powtórne otwarcie przedszkola, a dokumentację w tej sprawie skierował do prokuratury. Rodzice, których dzieci nadal są chore i dlatego nie chodzą do przedszkola chcą też wiedzieć czy zostanie im zaproponowana inna forma opieki nad dziećmi.
Domagają się również spotkania z burmistrzem Tomaszem Matuszewskim, o czym informują w liście skierowanym do mediów.