50-60 procent dla mężczyzn i 30 procent dla kobiet - już wkrótce tyle będzie wynosić stopa zastąpienia przyszłych emerytur, czyli relacja wysokości świadczenia z ZUS do ostatnich poborów.
Jak mówił w naszym programie dr Jacek Rodzinka, ekonomista z rzeszowskiej Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania stosunek ten stale się zmniejsza. Jest to między innymi skutek zmian wprowadzonych 20 lat temu i wyłączenia z obecnych świadczeń emerytalnych dodatku socjalnego, który obowiązywał wcześniej.
Komentując obecne zmiany w systemie emerytalnym i likwidację OFE dr Rodzinka powiedział, że dziwi się że nie towarzyszy im taka burza medialna jak przed pięcioma laty.
Przy czym wówczas - wyjaśnia nasz gość - pieniądze zgromadzone w funduszach zostały w całości dopisane do naszych kont indywidualnych. W opinii naszego gościa dopiero teraz odbywa się "rzeczywisty skok na nasze prywatne pieniądze".
Jak dodaje dr Jacek Rodzinka w Otwartych Funduszach Emerytalnych są obecnie nasze rzeczywiste pieniądze w postaci akcji polskich przedsiębiorstw, które zostaną sprzedane, a gotówka przeniesiona do ZUS na bieżące wydatki. Przekazanie ich do IKE automatycznie redukuje je o 15-procentową opłatę przekazaną do budżetu państwa.