Dwóch pracowników ochrony galerii handlowej Vivo w Stalowej Woli stanie przed sądem w związku z tragicznymi wydarzeniami przed dwoma laty. 20 października 2017 roku Konrad K. zaatakował nożem klientów galerii. 1 osoba zmarła w wyniku odniesionych obrażeń, 8 zostało rannych.
Teraz Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm pracownikom ochrony. Wiktorowi B., który był szefem ochroniarzy w galerii Vivo zarzucono przekroczenie uprawnień poprzez przeniesienie jednego z pracowników z posterunku monitoringu na inne stanowisko. Skutkiem było przeoczenie momentu rozpoczęcia ataku przez sprawcę i nie podjęcie niezbędnych działań obronnych.
Zygmunt N., który był dowódcą zmiany został oskarżony o niedopełnienie obowiązków. Jak ustalono nie monitorował galerii w momencie ataku i nie skierował podległych pracowników we właściwe miejsce w celu podjęcia próby ujęcia napastnika.
Obaj mężczyźni nie przyznają się do winy. Grozi im do 5 lat więzienia.
Mężczyzna, który zaatakował klientów galerii handlowej w Stalowej Woli nie odpowie za swoje czyny. Sąd uznał na podstawie opinii biegłych, że jest osobą niepoczytalną i został skierowany na leczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym