Obrazy olejne, rysowane tuszem i piórkiem, ale też wiele fotografii prezentuje wystawa zatytułowana "Dziedzictwo utrwalone. Rzecz o Januszu Burku". Powstała w dziesiątą rocznicę śmierci regionalisty, dokumentalisty, malarza i pedagoga, który przez lata uczył plastyki i techniki w Szkole Podstawowej w Horyńcu Zdroju.
Obok fotografii przedstawiających Janusza Burka w otoczeniu uczniów czy harcerzy prezentowane są jego rękopisy, ale też obrazy i fotografie dokumentujące zabytki okolic Lubaczowa i Horyńca Zdroju. Wśród nich szczególnie cenne są te, które pokazują nieistniejące już drewniane cerkwie, kapliczki czy kryte strzechą domy - mówi dyrektor Muzeum Kresów w Lubaczowie Tomasz Róg.
Jedną z pasji Janusza Burka było odkrywanie śladów pobytu Św. Brata Alberta. Obejrzeć można także drewniany krzyż, jaki wyrzeźbił artysta, dziś własność Muzeum Kresów.
Wystawa czynna będzie do 31 marca przyszłego roku w budynku muzealnym przy Zespole Cerkiewnym w Radrużu.