Jest on pierwszym mieszkańcem Podkarpacia, który wszedł na dziewięć najwyższych szczytów na wszystkich kontynentach. Wczoraj o godz. 15:20 podkarpacki himalaista dotarł na Masyw Vinsona na Antarktydzie - ostatni w swojej kolekcji.
Łukasz - rocznik 1981 zdobywanie Korony Ziemi zaczął 10 lat temu od szczytu Elbrus na Kaukazie (5642 m n.p.m.). Kolejna była Aconcagua w Andach (6962 m n.p.m.) i Mont Blanc w Alpach (4807 m n.p.m.). W 2013 roku wszedł na najwyższy szczyt Ameryki Północnej – Denali, zwany wcześniej jako McKinley (6194 m n.p.m.), oraz na Kilimandżaro w Afryce (5895 m n.p.m.). Po drodze zdobył dwa azjatyckie szczyty Chan Tengri w górach Tienszan (7010 m n.p.m.) oraz Pik Lenina w Pamirze (7134 m n.p.m.). W 2017 roku wspiął się na najwyższe szczyty Australii i Oceanii – Górę Kościuszki (2228 m n.p.m.) i Puncak Jaya (4884 m n.p.m.). W ubiegłym roku jako pierwszy mieszkaniec Podkarpacia, stanął na najwyższej górze świata - Mount Everest (8848 m n.p.m.).
Łukasz Łagożny swoje wspinaczki opisał w dwóch książkach. Jest autorem książek "Jak długa jest noc od Tienszanu po Pamir" i "Przepraszam za marzenia" o zdobywaniu Mont Everestu.